Wiadomości

Czwartek, 9 maja 2013

Poręba Wielka - Straż bogata w tradycję i coraz lepszy sprzęt


 

Gminne obchody Dnia Strażaka w tym roku zorganizowano na terenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Porębie Wielkiej. W tym roku mija 40. rocznica powstania Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Oświęcimiu. Podczas uroczystości w Porębie wyróżniającym się strażakom druhna Małgorzata Grzywa wręczyła odznaczenia za wzorową postawę i zaangażowanie.  

 

 

Dzień Strażaka przypada według tradycji na dzień 4 maja. Ta data nie jest przypadkowa. To przecież dzień patrona strażaków – św. Floriana, ustanowiony na pamiątkę jego męczeńskiej śmierci. To święto prawie milionowej rzeszy obywateli naszego kraju przechodziło różne koleje losu.

 

– Okazją do dzisiejszego spotkania jest także skromny, bo zaledwie 40-letni jubileusz statutowej działalności Oddziału Miejsko-Gminnego Związku OSP RP w Oświęcimiu – powiedział na wstępie komendant oddziału, dr. Edmund Kalfas, przypominając najważniejsze daty i wydarzenia z dziejów tej organizacji.

 

W ciągu 40-letniej działalności Zarządu Miejsko-Gminnego prezesami zarządu byli kolejni wójtowie gminy Oświęcim - Zbigniew Rogóż i  Andrzej Bibrzycki.  Od 17 grudnia 2010r. – funkcje tą sprawuje druhna Małgorzata Grzywa.

 

Funkcję Komendanta Miejsko-Gminnego sprawowali kolejno – chor. poż. Edwin Chojniak,  st. ogn. poż. Zdzisław Spiż, a od 11 maja 1991 r.  - Edmund Kalfas.

 

Dziś 3 nasze OSP włączone są w struktury Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, a nasze jednostki zdolne są do podejmowania nie tylko walki z pożarami, ale i z wieloma innymi zagrożeniami podejmują działania w zakresie ratownictwa  technicznego, medycznego, wodnego – podkreślił Edmund Kalfas.

 

40 lat temu 9 OSP (w tym 6 zakładowych) było jednostkami typu „M” (bez samochodu).   Dziś w garażach naszych OSP stoi 19 pojazdów pożarniczych.

40 lat temu - tylko 3 OSP posiadały urządzenia łączności radiowej na samochodach. Dziś każdy pojazd wyposażony jest w wysokiej klasy radiotelefon przewoźny i radiotelefony nasobne, każda OSP ma system zdalnego alarmowania,

 

Edmund Kalfas przypomniał, że w 1997 r. na terenie 3 naszych gmin tylko OSP Oświęcim dysponowała 1 niewielką pompą szlamową, a do walki z „Powodzią 100-lecia” wykorzystywano stare, wyeksploatowane motopompy pożarnicze „Polonia”  - przeznaczone do tłoczenia wody czystej. Nie było sprzętu pływającego, pił spalinowych, agregatów oświetleniowych, sprzętu ochrony dróg oddechowych, nawet butów i kurtek przeciwdeszczowych.

   

Dziś praktycznie każda OSP dysponuje tego rodzaju sprzętem. a tam, gdzie jeszcze występują braki, są one konsekwentnie i systematycznie likwidowane. Rewolucja techniczna jaka wystąpiła w naszym wyposażeniu, to efekt systematycznego rozszerzania się  zakresu działań ratowniczych straży pożarnych, również ochotniczych.

 

Dzięki finansowemu wsparciu z różnych źródeł na bieżąco są remontowane, modernizowane lub rozbudowywane nasze strażnice. W latach  2006 -2012 – prawie 3 mln zł przeznaczono na budowę i remonty strażnic OSP. Widać to choćby w Oświęcimiu, Polance Wielkiej, Broszkowicach , Brzezince, Grojcu czy Harmężach.

 

Znaczące nakłady pochłonęły też zakupy inwestycyjne i bieżące sprzętu pożarniczego.

– W ostatnich 5 latach nowe samochody pożarnicze pojawiły się w Brzezince, Grojcu, Harmężach, zestaw pływający trafił do OSP w Dworach II, a turbopompa na przyczepie i zestaw do ratownictwa technicznego do Brzezinki – podkreślił komendant Kalfas, dodając że nie było by to możliwe bez znaczącego zaangażowania środków z budżetów gminnych.

 

Podkreślić także trzeba znaczącą pomoc przekazywaną przez Związek OSP RP, Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy i instytucje ubezpieczeniowe, a od kilku lat także Urząd Marszałkowski w Krakowie.

 

– Za bezinteresowność i wytrwałość, za czas odebrany rodzinom, a poświęcony statutowej działalności strażackiej pragnę Wam Druhowie z tego miejsca serdecznie podziękować. Dziękuję też Waszym rodzinom, za to, że godzą się przejmować Wasze obowiązki, gdy Wy pracujecie społecznie – mówił Edmund Kalfas. – W swoim i Waszym imieniu pozwolę sobie także złożyć podziękowania władzom samorządowym-gminnym i wojewódzkim, za zrozumienie potrzeb w zakresie poprawy bezpieczeństwa publicznego, za przychylność w rozpatrywaniu naszych wniosków dotyczących nie tylko ustawowych powinności dotyczących finansowania utrzymania strażnic i sprzętu pożarniczego w pełnej gotowości, ale i wspieranie inicjatyw dotyczących  szerszego spektrum naszych statutowych działań, w zakresie kultury, oświaty, sportu i rekreacji, bo i takie zadania staramy się realizować.

 

Edmund Kalfas podziękował także przedstawicielom Państwowej Straży Pożarnej, organizacjom i stowarzyszeniom współpracującym z OSP i Związkiem oraz mediom.

 

– Dziękuję także mieszkańcom, za całoroczne wspieranie naszych działań, za to że doceniają i szanują społeczną prace członków naszych OSP, że godzą się, by synowie i córki wstępowali w  strażackie szeregi , by kontynuowali chlubne tradycje „Rycerzy Floriana” – tymi słowami komendant Kalfas zakończył swoje przemówienie.