Zwyczajowy program Święta Plonów – dziękczynna msza, korowód z wieńcem i chlebem, oraz taneczne i muzyczne występy – w Porębie jest ubarwiany niebanalną dekoracją. W tym roku Porębianie przygotowali też kabaretową niespodziankę.
Pochód gospodyń w ludowych strojach, mieszkańców i gości, w tym wielu samorządowców, prowadził z kościoła św. Bartłomieja starosta – Krzysztof Krawczyk. Przed domem ludowym witała ich oryginalna scenografia, której centralnym motywem była objuczona plonami dorożka. Symbolem tych dożynek chyba jednak stanie się parasol, bo w ostatnią niedzielę sierpnia niemal przez całe popołudnie padało.
Po wspólnym odśpiewaniu "Roty" sołtys Maria Brombosz przywitała uczestników, a wójt Mirosław Smolarek podziękował wszystkim organizatorom imprezy. Szczególnie ciepłe słowa skierował do Eugeniusza Pieczki, akompaniatora, a raczej wirtuoza-akordeonisty występującego z Porębianami.
Ten zespół rozpoczął artystyczną część dożynek. Kulminacją koncertu Porębian były przypomniane przez nich, pełne wigoru "Czerwone korale". Następnie zaprezentowały się dziecięce grupy, które ćwiczą w Szkole Tańca eMotion Dance Academy, oraz uczennice i uczniowie porębskiej podstawówki. Okazało się, że pogoda nie straszna publiczności, bo chociaż deszcz nie ustawał, w ruch poszły smartfony i aparaty.
Finałowym akcentem Święta Plonów była "Sprawa dla reportera" – w kabaretowej odsłonie tego programu pojawiły się znane skądinąd persony w karykaturalnej wersji. Gospodyni księdza ganiła przewodniczącą koła gospodyń i prezesa LKS-u, zamieszanie podkręcał bezrobotny, a konserwator zabytków o dziwo kładł uszy po sobie. W roli wójta wystąpił wójt gminy Oświęcim. Wkomponował się w sceniczną konwencję i skomentował bieżące wydarzenia śpiewająco.
Na dożynki w Porębie przyszło dużo ludzi. Może w czasie kolejnych obostrzeń i reżimów zatęsknili za spotkaniem? Może ściągnęły ich dzieci i wnuki występujące na plenerowej scenie? A może przyszli dlatego, że w przeddzień imprezy organizatorzy objechali całą wieś, zapraszając mieszkańców na wspólną modlitwę i zabawę.